Wszystkich ogarnia szał przedświątecznych zakupów.
Pęd, pośpiech, korki na ulicach i przy sklepowych kasach...
Czasami warto się zatrzymać, przysiąść na chwilę i zastanowić się co tak naprawdę liczy się w tych dniach?
Rodzina, domowe ciepło... Uśmiechy dzieci, zapach pierników i choinki... blask światełek na jej gałązkach...
Prezenty? Pewnie, miło jest coś dostać od Mikołaja, jednakże nie stawiajmy tego na pierwszym miejscu!
A może warto zrobić coś własnoręcznie???
Włożyć w to trochę pracy, wysiłku...?
Ja już oczywiście mam wszystko gotowe :)
A wy?
Może zrobicie mamie bukiecik pod choinkę?
Możecie zrobić 100-tysięcy innych rzeczy! Wystarczy trochę wyobraźni...
Uśmiech na twarzy obdarowanej osoby... Bezcenny!
Już niedługo umieszczę opis jak takie kwiatki metodą "na mokro" wykonać :)
Będzie to również doskonały prezent na walentynki, które już niebawem... <3 :)
Tymczasem życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz